Obserwatorzy

środa, 27 lipca 2011

Klamerki i aniołki:)

Kupiłam od Bogusi (szydełkowe czary mary) klamerki. Juz wiem , że za mało ich zamówiłam...bo tylko 25 sztuk:(.Będę się zaraz do Niej uśmiechała, bo wiem że ma jeszcze na zbyciu:)
Aniołki są śliczne, może tego na zdjęciach nie widać:). Chyba zrobie też taką girlandę adwentową z podwieszonymi woreczkami pod każdym aniołkiem. A w woreczkach jakieś drobne skarby:).
Myślę ze stolarz Bogusi zrobił coś fajnego i starannego:)
Aniołków mam już 17 w planach najmniej 50 sztuk:)

środa, 6 lipca 2011

Oj, działo się...

Były kiermasze, wystawy, jarmarki...
W zeszłym tygodniu przyjechała do mnie na kilka dni Ala z Robótkowego poddasza. Niestety była za krótko, żeby się nagadać, ale mam nadzieję iż znowu przyjedzie:)
Zrobiłam w tym czasie kilka par mitenek, kilkanascie nowych broszek, kolczyków, nawet zdjęć nie porobiłam, nie było kiedy...
Wczoraj zaczęłam intensywnie dorabiać braki, powstały nowe miśki.
Zdjęcia fatalne,ale miśki zapewniam Was-fajne:)
Dziś rano w przypływie szaleństwa odszukałam stare torebki które dawno powinnam wywalić, ale mój CHOMIK mi nie pozwolił. Dołączyłam do nich filcowanki, które też wczoraj porobiłam. I tak powstały stare-nowe torebki:)

Ten mój CHOMIK-Miecio ma rację, trzeba się dobrze zastanowić zanim się coś wyrzuci. Moim zdaniem nabrały fajnego wyrazu:)