Przy okazji trafiło mi się zrobić żółta kotkę Becię na zamowienie:). Bardzo się podobała :)
Nie wyszły mi zdjęcia, zapomniałam rano je porobić i teraz już widac fatalne oświetlenie. No trudno
Maluchy maja zawieszki, nadają się do powieszenia przy telefonie, plecaku, torebce:)
Obserwatorzy
wtorek, 8 marca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Хорошенькие.
OdpowiedzUsuńCo za wspaniałe kociaki, inne stworki też spuer
OdpowiedzUsuńBecia jest super! Zosia ma ostatnio hopla na punkcie kotów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ales tego znowu narobila,a ja jeszcze tak praktycznie nic konkretnego nie mam,wszystko jest sliczne,ale ten kotek jest powalajacy:)
OdpowiedzUsuńkici kici mrał , super kotek
OdpowiedzUsuńSame śliczności .
OdpowiedzUsuńTen żółty kocur jest nieziemski!!!
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podoba. Pozostałe maskotki też są piękne. Życzę udanego jarmarku.
Ty żyjesz chyba w innej czasoprzestrzeni, gdzie doba ma co najmniej 48 godzin! Kocurek - rewelka! I ten drugi zielony stworek, i misio z kolorowymi łapkami są bomba! Masz świetne pomysły i tempo torpedy :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMaleństwa fajne,ale Beci nic nie pobije,
OdpowiedzUsuńno.. chyba ,że krecik którego mi zrobiłaś :-)
Becia jest bajerancka !!!