Dostałam się do kilku Galerii, jestem bardzo szczęśliwa. Zaraz jednak zaczeły się problemy ze zdjęciami. Od Szczęścia dostałam super program do obróbki zdjęć. Ale trzeba się go nauczyć. Z mozołem bawię się więc zdjęciami i "obrabiam"co tylko wpadnie mi ręce. Wczoraj udziobałam takiego dziwnego misia, a miał być zamówiony lew:). Niestety ta maskotka patrzyła na mnie pyskiem niedzwiadka nie lewka:). Ale zdjęcie jakoś takoś obrobiłam:)
Obserwatorzy
wtorek, 8 lutego 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
swietne te zdjecia :) idealne kwadrarty :) a jak nazywa sie ten program?
OdpowiedzUsuńbuziaki przesylam i zapraszam czasem do mnei :* i na moje candy
sodalit-art.blogspot.com
Jak na lwa to przede wszystkim-gdzie grzywa?:)
OdpowiedzUsuńAle misio z niego uroczy :)
lwa rób :))
OdpowiedzUsuńGratuluje! Ze zdjęciami sobie poradzisz. Wszystkiego można się samemu nauczyć. Jak się ten super program nazywa?
OdpowiedzUsuń