Po dniach totalnego serwetkowania, misiowania i robienia wrazenia, że przygotowuję się do świąt zrobiłam dwa, całkiem spore wózeczki. Bardzo mi się podobają, mimo iz nie dopracowałam rączek. Nie bardzo mam na nie sposób ani pomysł.
Obserwatorzy
piątek, 15 lutego 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jaki superaśny i słodki wózeczek.
OdpowiedzUsuńUrocze :)
OdpowiedzUsuńCudne!Masz fajne pomysly:)
OdpowiedzUsuńŚliczności!!!
OdpowiedzUsuńsuper bardzo pomysłowy
OdpowiedzUsuńOba śliczne są. Ja usztywniałam drucikiem rączki. Drut oblekany plastikiem obrabiałam potem szydełkiem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne wózeczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
cudny
OdpowiedzUsuńCudne wózki :-) Wspaniały pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
I am extremely impressed along with your writing abilities, Thanks for this great share.
OdpowiedzUsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuń¿Está buscando un préstamo? ¿Para préstamos comerciales o personales?
OdpowiedzUsuńQuiero agradecer al Sr. Pedro que me concedió un préstamo de 800.000 euros para ampliar mi negocio agrícola después de que varios bancos rechazaron mi solicitud de préstamo, pero el Sr. Pedro me concedió un préstamo con un rendimiento anual del 2% con un reembolso flexible. Recomendaré al Sr. Pedro cualquiera que busque un préstamo.
Contacto con el Sr Pedro vía correo electrónico: pedroloanss@gmail.com y whatsapp +393510140339
El señor Pedro es un muy buen hombre con buenas intenciones.