Obserwatorzy

wtorek, 28 września 2010

Bardzo mały:)

Deszcz pada cały dzień, w domu cicho, ciepło i dość leniwie. Zrobiłam rano miśka a potem rzeźbiłam główki lalek, niestety każdą pogniotłam, bo żadna nie była sensowna. Ale wieczór dopiero, może jednak jakaś się wyłoni dziś

7 komentarzy:

  1. świetny.. z czego robisz oczka? ja mam podobne guziczki grzybki ale wychodzą "wyłupiaste" pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Hola, unos días sin visitarte y encuentro criaturas maravillosas.
    Saludos.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, ale mam zaległości! No to hurtem chwalę miśki, myszki i inne stworki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. jaki słodki, ale Ty jesteś pracowita

    OdpowiedzUsuń
  5. Alusia zapraszam na mój blog (ostatni post) jest tam wyróżnienie dla ciebie ... ode mnie ...

    OdpowiedzUsuń