Obserwatorzy

środa, 6 października 2010

Mikołajka i Miś

Wczoraj zrobiłam Mikołajową, chyba powinna być grubsza, ale nie widziałam na oczy takiej osóbki, więc pewna nie jestem:)
A potem ze starej kapuzy wyskoczył miś, robiłam mu zdjęcia i z lampą i bez, ale wyraźnie jest odporny na wszystko. Futerko jest z lekkim połyskiem i bardzo ciemno brązowe, prawie czarne, więc znowu dobrze nie widać jego uroku:(

5 komentarzy:

  1. kapitalne nie nadążam za twoimi pomysłami !!! chciałabym tak robic !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna Mikołajka,a misiu przesłodki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mikołajka śliczna!!! :) a Misiu przytulaśny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczny ten misio,lala tez cudna,tworzysz cuda!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przez ogródek idzie sobie krasnoludek,- dokąd idziesz mój malutki, do swej pięknej blogowej k r a s n o l u d k i.

    OdpowiedzUsuń