No zaczęło sie u mnie w domu...choinkę ubrałam już dziś! Z konieczności ! Ze sforą aniołków jedzie wraz ze mną na pierwszą imprezkę Swiąteczną w tym roku.
Na szybko dziś powstały stroiczki i miśki dostały czerwone czapeczki:)
Bombki się suszą, gwiazdki krochmalą, misiaki siedzą jeszcze wilgotne na kaloryferach... wyraźnie czuje sie już święta, hihihi
Obserwatorzy
wtorek, 20 listopada 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
gratuluje :) i życzę powodzenia
OdpowiedzUsuńŚliczności !
OdpowiedzUsuńPracowita babka z Ciebie,wszystko sliczne,szkoda ze nie mieszkamy blizej siebie,robilybysmy razem,fajnie by bylo:)
OdpowiedzUsuńAle śliczności wychodzą spod Twoich łapek :)
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie http://szczurkowekrzyzyki.blogspot.com/
Pozdrawiam
Zdolna kobietka i pracowita..same wspaniałości.pozdrawiam serdecznie..
OdpowiedzUsuńCudne pracy, a ta mysia strojnisia...:)
OdpowiedzUsuńPiękna choinka! Ja też w końcu muszę wyciągnąć swoją :)
OdpowiedzUsuń