Obserwatorzy

środa, 24 listopada 2010

Paskudna pogoda, kolor okropny:(

Taki nastrój śpiąco-paskudny miałam wczoraj, misiek więc też okropnie pomarańczowy. Nie wiem co mi się stało, że w takim kolorze dziubałam wczoraj na szydle...Może oczy potrzebowały plamy wesołej, żywej? No trudno, jest jaki jest:)
Autor: alusia39-kokusia o 10:33
Etykiety:

8 komentarzy:

  1. Kathinna24 listopada 2010 10:39

    Świetnie jest i korale super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Unknown24 listopada 2010 10:51

    Мишка модница.:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. alicja1124 listopada 2010 11:55

    Ech fajny jest ,teraz potrzebne nam kolory.

    OdpowiedzUsuń
  4. Decorka24 listopada 2010 12:19

    slodziutki:*

    OdpowiedzUsuń
  5. evejank.blogspot.com24 listopada 2010 14:22

    Śliczny jest. Jak jest ponuro to trzeba człowiekowi żywych kolorów

    OdpowiedzUsuń
  6. molcia24 listopada 2010 14:24

    Ja uważam ze kolor super taki żywy korale obłędne pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Anna24 listopada 2010 14:57

    Co Ty chcesz,jest super!a kolor tez jest ladny:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kerry-Marta30 listopada 2010 13:06

    a ja tam lubię ten kolorek ... taki letni ... jak soczysta brzoskwinia.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)