Przy święcie fajnie mi się dziubało na szydełku:)
Spontanicznie powstały kolejne zabawki do kolekcji. Muszę je kiedyś policzyć tak z ciekawości. Większości już nie mam, ale całe szczęście od roku umieszczam wszystko co robię tu na blogu
Obserwatorzy
piątek, 7 stycznia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sa prześliczne .
OdpowiedzUsuńKura jest the best :)))
OdpowiedzUsuńAle fajniutkie :)))
OdpowiedzUsuńKurak jest extra!
OdpowiedzUsuńsłodka gromadka! zwłaszcza mysia w białej sukience skradła moje serce :)
OdpowiedzUsuńŚliczne maluchy. Ja nawet nie liczę, bo nie jestem w stanie tego opanować-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńslodziaki :):):)
OdpowiedzUsuń