Urodziło mi się właśnie takie COŚ:)
Tylko proszę nie pytać co To? Bo nie wiem sama..do dziwactw jestem pierwsza. Wstałąm rano, posprzątałam i natchnął mnie poród:). Poprawił mi humor natychmiast:)
Obserwatorzy
poniedziałek, 28 listopada 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
rewelacyjne to coś:)
OdpowiedzUsuńale superowe cusik
OdpowiedzUsuńświetne coś :)
OdpowiedzUsuńto cosik od robactwa ,bym powiedziała :)
OdpowiedzUsuńale takie milusińskie
pewnie jakaś pożyteczna odmiana :)
no i piekne jest to cos rewelka,super
OdpowiedzUsuńuroczy:) przypomina mi Gucia, no ale ten zdecydowanie lepiej wygląda, tak jakoś radośniej.
OdpowiedzUsuńUroczy falbaniaczek...
OdpowiedzUsuńCudności pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńFajna pszczoła:)
OdpowiedzUsuń