Obserwatorzy

środa, 26 stycznia 2011

Kurczak i zakochany misio:)

Coś ostatnio nie robię z taką werwą jak zawsze, przy okazji bardzo marudzę sobie:(
Siadam wreszcie skończyć zamówienie, bo się wyraźnie bawię od 2 dni:)

8 komentarzy:

  1. Och!A ja się zakochałam w misiu:) Serduszko ma cudne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też zakochałam się w tym misiu z serduchem .

    OdpowiedzUsuń
  3. Idziesz jak burza ! Piękne zwierzaki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna kurka! Werwa wroci wraz z lepsza pogoda- mnie tez dopadla jakas ogolna slabosc. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne zwierzaki, kurczak najfajniejszy

    OdpowiedzUsuń
  6. No tak,pare dni nie bylam na Twoim blogu,a tu same niespodzianki:)SUPER!

    OdpowiedzUsuń