Prawie się popłakałam czytając co napisałyście w poprzednim moim poście. To piesek-kotek zrobiony już dawno też z yorkowych włosów:)
To był w sumie pierwszy mój tworek:)
Obserwatorzy
wtorek, 7 września 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O widzicie?Matka Polka zadnej pracy sie nie boi!
OdpowiedzUsuńi tu:))) tez cacany(cacuszko)
OdpowiedzUsuń