Wyraźnie obsikaniec- bo ma pieluchę! Rozdzierek- bo ma smoczek! Obrzarciuch- bo ma butelkę z mleczkiem! Pełen wad a jednak uroczy i zalotny:) Ma 6,5 cm. Chyba to dziewczynka? A może się mylę?
Obserwatorzy
poniedziałek, 27 grudnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale fajna ta malutka buteleczka i smoczek! Misiak słodziutki:)
OdpowiedzUsuńPaso para saludarte y desearte muy feliz año!!!
OdpowiedzUsuńPiękna ! I te akcesoria...cudo !!!
OdpowiedzUsuńAle sliczny,a skad wytrzaslas taki malutki smoczek i butelke?
OdpowiedzUsuńPrzecudny!
OdpowiedzUsuńUrocza kruszynka no pewnie,ze to dziewczynka -ma takie zalotne oczęta ,ze nie może być inaczej...
OdpowiedzUsuńOczęta są bardzo dziewczęce, musi to byc dziewczynka;-)
OdpowiedzUsuńjak słodka
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wymyśliłaś i zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńFajny taki bobasio, ale nie mam pojęca jak Ty dajesz radę zrobić takiego maluszka... :)
OdpowiedzUsuńPiękny misiak, i chyba jednak facet :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale fajowy misiak! Słodziutki
OdpowiedzUsuńBobasek słodziuchny:)))
OdpowiedzUsuńprzesłodki jest ten malutki bobasek:) Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga: http://kasiulkowetwory.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie- ARTYSTKA26