Zaczełam naukę szydełkową od maskotek przy dużej pomocy brOmby,ktróej zawsze będę wdzięczna za pomoc,wzory i cierpliwość.Nigdy nie doścignę jej ,jej zabawki,miśki żyja,mają swoją tożsamość.Kasiu,jestem i zastanę Twoją fanka i Twoich miśków też oczywiście:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz