Przesiedziałyśmy z córka nad sunia całą noc i efekt się urodził,szczęśliwie i szybciutko.Rosy chyba sama w szoku tą ilościa małych yorczusiów.Wynik : 2 dziewczynki i 5 chłopaczków.Oby teraz rosły zdrowo
Obserwatorzy
niedziela, 17 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piekniaste!
OdpowiedzUsuń