Obserwatorzy

piątek, 2 kwietnia 2010

Malutka nocna dłubaninka

Właśnie skończyłam jajeczka, rano je wywiozę do Lublińca, mam nadzieję że będą się podobać Mamie:)

1 komentarz:

  1. Śliczne! Podziwiam Cię też za cierpliwość przy składaniu łabędzi, a ten olbrzym z poprzedniego posta jest SUPER!

    Zdrowych, pogodnych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń