Muszę opisać ostatnie dni i "dorobek" chomikowa:)
W czwartek donosiciel przyniósł zamówione narzędzia precyzyjne do rzeźbienia. Jest ich 11, czyli 21 przydatnych i sprytnych końcówek. Moje Szczęście podszlifowało je jeszcze trochę i sa kapitalne.
W piątek od mojego Szczęścia dostałam bardzo fajne, przydatne rzeczy. Imadełko hobbystyczne, takie z okrecaną wkoło głowica i wyhylajacą sie prawie do 180 stopni!!!. Cokolwiek sie robi, nie trzeba tego trzymać w ręce, można tylko łatwo przestawiac lub kręcić wkoło własnej osi. Do tego dostałam szkło powiększające z lupą i oświetleniem na głowe. Super sprawa, widzę w tych okularach !!!:)
W sobotę rano zbudził mnie kurier kwiatowy!!! Dostałam piękny bukiet od mojej kochanej Maryni. Maryś-bardzo Ci dziekuję :)
Dziś rano były telefony, życzenia. Wszystko cepłe i chyba szczere. Jeszcze raz dziękuję bardzo.
Przyjechała moja córcia z mężem i Majeczką.Obfotografowałam mała, niestety tak wymachiwała ciałkiem, że niektóre zdjęcia poruszone, ale i tak się bardzo cieszę, że mam znowu aktualne.
A teraz już tylko kwestia Candy!!! Tak jak obiecałam dodaję dziś kolejny prezent do mojego Candy. W następną niedzielę, będzie coś innego dodane. Zapraszam wszystkich. Dziś dodaję rolkę kordu, bialutki a raczej z poświatą srebrną, śliczny!!!
ZAPRASZAM DO UDZIAŁU I KOMENTOWANIA, MOGĄ SIĘ KOMENTARZE DUBLOWAĆ!!!
Chyba na dziś starczy:)
zawsze do czegos się przyda!!!
OdpowiedzUsuńjaka urocza dzidzia !!!!masz z kogo być dumna
Prezenty imponujące i z pewnoscia okażą się przydatne ,jeśli nie niezbędne.A wnusia urocza !
OdpowiedzUsuńDostałaś upragnione prezenty ;-)
OdpowiedzUsuńSerwetki z kordu są śliczne, chociaz nie robi się go łatwo;-)
Jaki śliczny bąbelek z Mai :) A prezenty świetne. Ciekawa jestem jak wygląda na głowie to coś czarne ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
piękne kwiaty ;)
OdpowiedzUsuń