Obserwatorzy

niedziela, 15 sierpnia 2010

Chwalę się i to bardzo:)

Wczoraj aż mi ręce drżały i głowa rozbolała okropnie. Pojechaliśmy z moim Szczęściem na zakupy. Nie spodziewając się niczego, weszłam za Szczęściem do sklepu i po chwili okazało się, że kupił mi tv. Ale bajer, ma chyba wszystkie najnowsze funkcje i jest ogromny!!! Bardzo się cieszę, tu w moim pokoju-pracowni (37 metrów) ten telewizor to już dodatkowy wypas. Radość mnie rozwala, więc się chwalę:) a następna sprawa, że ślady mojej radości muszą zostać tu na tym moim blogu:)
Jeszcze jest częściowo w folii, ale jutro już całkiem go opanuję:)

5 komentarzy:

  1. Kochana ciesze sie razem z Toba,takiego prezentu zycze Ci z calego serca,bo zasluzylas na niego,pozdrawiam Was i buziaczki zostawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję Szczęścia i wspaniałego nabytku! Teraz pracownia jest naprawdę full-wypas :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. No to jeszcze szybciej będzi mijał czas :) Fajnego masz mężusia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny prezent. Ja jak robię na szydełku to lubię coś pooglądać -pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń