Kochana, bardzo Ci dziekuję za wspaniała zabawę i kapitalny wzór na Miśka. Było przemiło, ale skończyło się za szybko. Może teraz za tydzień jakiś kotek? Piesek?
To mój Miś:) Mnie sie bardzo podoba, a Wam?
Miałam beznadziejny, twardy kordonek!!! Następnego zrobię z akrylu,hihihi. Kaśka...jesteś wielka!!!
sliczny Ci wyszedł! Nie ma sie dziwic, ze dziurki jak kordonek twardy. Ale minkę ma swietną.
OdpowiedzUsuńteraz żałuje że nie wziełam udziału
OdpowiedzUsuńświetny mis Ci wyszedł , mój leży i czeka w łóżeczku mojej czterolatki ... ależ będzie miała niespodziankę rano jak wstanie . Ja na kolejną zabawę jakby co to się piszę i bardzo chętnie
OdpowiedzUsuńSłodki misiaczek :)
OdpowiedzUsuńSwietny misio,taki malutki wlasnie mial byc,moj jest troche za duzy,ale mialam grubsza welne,wazne ze byla swietna zabawa:)
OdpowiedzUsuńsuper! dzięki za fantastyczną zabawę :):)
OdpowiedzUsuńSliczny wyszedł. Fajna zabawa
OdpowiedzUsuńNiby misiaki z tego samego "przepisu" a kazdy inny :)
Pozdrawiam
Słodziaszek :) Miło było razem poszydełkować. Też jestem chętna na kolejną zabawę lekcyjną :) Jak się wszystkie przyłączymy to może BrOmba da się namówić :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie Ci wyszedł. Fajna zabawa
OdpowiedzUsuńPrześliczny ....pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczny ! Podziwiam za ten kordonek...jak muszę zapolować na jakąś naprawdę grubaśną włóczkę, bo marzy mi się dość duża panda-taka ze 20 cm (jak dla mnie gigant;))) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńja z kolei dziergałam z angorki jakiejś i hmm...też narzekałam, bo strasznie się plątała, no ale następnym razem dokonamy właściwego wyboru. Twój miś ma słodką minkę :)
OdpowiedzUsuńśliczny jest! a minę ma jak mój kot jak coś zbroi :)
OdpowiedzUsuńśliczny! zazdroszczę Wam tego talentu, bo jakbym umiała szydełkować czy tam na drutach robić, to cały pokój w misiach i kotkach bym miała:))))
OdpowiedzUsuńśliczniuchny! Mój się dopiero tworzy :)
OdpowiedzUsuńJest boski! Ja za misie szydełkowe i za tygryski oddałabym wszystko, bo strasznie mi się podobają, a nie umiem nawet prawidłowo utrzymać szydełka w ręku ;( Aż mi się płakać chce, kiedy widzę takie cuda i nie umiem ich robić
OdpowiedzUsuń