Obserwatorzy

czwartek, 22 lipca 2010

Gnom Walduś już w swoim żywiole:)

Hmmm..chyba mam koncepcję, ale czy mi wyjdzie, dowiem się w nocy. Główka już zrobiona, wystyga. Biorę się za resztę:)
Mój gnom jest istotą trawiastą, naziemną, nie jak większość jego rodzinki podziemną. Lubi liście, szyszki, trawki...Postanowiłam, iż takie miejsce dostanie na własność. Być może niedługo zjawi się jakaś gnomka, może gnomiątka i...rozmarzyłam się widząc oczami wyobraźni całą wioskę:)
Rano Walduś dostanie trochę krzaczka, lub trawki:)

10 komentarzy:

  1. wygląda jak z katedry"Noter Dame"
    sory niewiem czy dobrze napisałam

    OdpowiedzUsuń
  2. swietny :) bardzo mi sie podoba :*

    OdpowiedzUsuń
  3. O tak tak gnom zdecydowanie lepszy od dzieci hihihihi bardzo fajny :) az by sie chcialo takiego miec zeby pilnowal spokoju w domu i odganial inne zle gnomy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rób gnomy, tylko może "trawy" im nie dawaj, już dość strasznie wygląda. Chcesz mu jeszcze charakter spaczyć;-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten jest super.Faktycznie powinnaś takie robić.

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo udal Ci sie, baaardzo fajny blog, pozwole sobie "wpadac" tu czesciej :):):)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale ma fajowskie ubranie i gebusia super.Zaczne tez takie robic.Pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastico!!!
    besitos ascension

    OdpowiedzUsuń
  9. Gnomy ponoć często lubują się w alkoholu, i po minie patrząc, Twój gnomek chyba też w niektórych trunkach się lubuje ;D

    OdpowiedzUsuń