Obserwatorzy

piątek, 13 sierpnia 2010

Kapuśniak lub kwaśnica?

Jak zwał, tak zwał...pisz pan: zupa z kapusty:)
Mój dobry, sprawdzony przepis na szybką zupkę i bardzo treściwą...
W garnku gotuję wodę z liścmi laurowymi i kilkoma ziarenkami ziela, pół łyżeczki majeranku, ziarenka smaku, dużo pieprzu,do tego daję zależy co mam, np kości jakieś wędzone lub kielbaskę, koniecznie kawalek jakiegos mięska, może być kawaleczek schabu.
Na patelni roztapiam margarynkę, do niej drobno pokrojony boczek, kiełbaskę. Jak sie dobrze zeskwierczy dodaję drobno posiekana cebulke i czosnek. Jak będzie zeszklona (nie spalona) dodaje drobno pokrojoną kapustę kiszoną. Teraz jakieś grzyby leśne, co roku mrożę kilka kilogramów grzybów, ale mogą być też pieczarki. Wszystko smaży się, a jak dostanie takiego kolorku pomarańczowego, wyciagam z wywaru to coś wędzone i mieso. Kroję i dodaję na patelnię. Jeszcze chwilkę smażę i dodaję do wywaru. Teraz już zupka gotuje się samiutka ok godzinki. Na koniec kilka garści ziemniaczków krojonych w kostkę, paseczki (jak kto woli) i SMACZNEGO:)
Właśnie zrobiłam na obiadek:)

1 komentarz: